Cause I may be bad, but I'm perfectly good at it ; 3

sobota, 4 czerwca 2011

my sweet home ! + koszulka i bandana.

Witajcie moje ulubiony blogowiczki ; D Jestem już w domu z 3 dni i w końcu w spokoju usiadłam do kompa i zabrałam się za pisanie notki ; ) Zaczęłam dopiero teraz porządkować foty, ale w tej notce na pewno coś  dodam...
W pierwszy dzień było fajnie, prócz 5-godzinnej jazdy pociągiem i niesienia wielkiej ciężkiej torby, powtarzałam sobie żeby nie pakować dużo żeby nie była ciężka , a wyszło jak zawsze xd
Ostatnie zdjęcie przed wyjazdem, w oczekiwaniu na pociąg xd
No ale jakoś z pomocą K. doniosłam torbę do naszego miejsca zakwaterowania. Zanieśliśmy torbę do bagażowni i poszliśmy na obiad do Baru Mlecznego (chyba tak to się nazywało) na ul. Nowy Świat jeżeli dobrze pamiętam.
Słynna palma przy której znajdowało się nasze miejsce zakwaterowania ;p

Widok z ławeczki na której zawsze siedzieliśmy po obiedzie xd
Po obiedzie poszliśmy do Muzeum Powstania Warszawskiego w którym nie robiłam zbyt wiele zdjęć gdyż nie miałam czasu na zdjęcia wolałam zachwycać się panującą tam atmosferą i oczywiście musiałam też zbierać kartki z kalendarza.
Po muzeum w sumie nie pamiętam gdzie poszliśmy chyba do Schroniska ? bo po muzeum nie mam już zdjęć z tego dnia...
Pokoje w schronisku były bardzo ładne w porównaniu z tych w Gdańsku. Wszystkie dziewczyny z mojej klasy razem ze mną mieszkały w jednym pokoju 10-osobowym mi tak w sumie pasowało ;>

Ja spałam po prawej stronie u góry ; D

Kraty w oknie xd Kocham makro w moim aparacie, ale denerwuje mnie to że muszę robić kilka zdjęcie żeby za którymś razem wyszło dobre zdjęcie.. ; /

Najlepsza sytuacja była 2-3 dnia gdy dziewczyny zapoznały się z chłopakami z drugiej grupy która tam była, a chłopacy przyszli do nas w nocy i schowali się pod łóżka ,a nasz dyrek przyszedł, wszystkim dziewczynom serca waliły na szczęście nikogo nie zauważył, a następnego dnia gdy wstałam dziewczyny  powiedziały mi że gdy wszystkie spałyśmy oni znowu przyszli xd


Hmmm... na dziś chyba tyle relacji starczy jutro (chyba raczej nie bo jadę na festyn zobaczyć występ Anniesi) lub po jutrze dodam resztę zdjęć i zdjęcie mojej kamizelki D.I.Y

A i jeszcze zdjęcie koszulki i bandany:
 Koszulka - New Yorker 39.95 PLN
Bandana - New Yorker 7.95 PLN 

Od pierwszego wejrzenia zakochałam się w tej koszulce ze względu na motyw flagi USA, pacyfki i zwiewnego materiału ; D
 Bye :DDD

Unicorn Meat -Yummy !

Rihanna - Man Down 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz